Bufet nawiązywał do tradycji - był śledz i napitek. Uczestnicy wernisażu, nawet ci najlepiej zorientowani w nowohuckich realiach

Bufet nawiązywał do tradycji - był śledz i napitek. Uczestnicy wernisażu, nawet ci najlepiej zorientowani w nowohuckich realiach sprzed półwiecza, wybaczyli drobne nieściłości, choć podkreślali, że w tamtych czasach wyborowa była prawdziwą rzadkością.